Polacy ogrzewający dom gazem i węglem mają problem. Wycofanie kotłów na gaz i dodatkowa opłata za ich użytkowanie. Podano termin zmian

piecyk gazowy źródłem czadu
Zdjęcie ilustracyjne | fot. shutterstock

W Polsce, pomimo rosnącej świadomości ekologicznej i promocji alternatywnych źródeł energii, nadal dużą popularnością cieszą się tradycyjne metody ogrzewania, takie jak gaz i węgiel. Polacy chętnie wybierają paliwa kopalne niż ich ekologiczne alternatywy. Za tym stanem rzeczy stoją przede wszystkim koszty i opłacalność wybranych rozwiązań. Wkrótce może przestać się to opłacać. Szczegóły poniżej.

Rezygnacja z paliw kopalnych do 2040 roku

Dla państw będących w Unii Europejskiej przewiduje się, że do 2040 roku budynki nie będą już ogrzewane za pomocą paliw kopalnych. Zgodnie z porozumieniem między Komisją Europejską, Parlamentem Europejskim i Radą UE w sprawie nowelizacji dyrektywy dotyczącej charakterystyki energetycznej budynków, kotły wykorzystujące takie paliwa, w tym również gaz, powinny zostać wycofane najpóźniej do 2040 roku.

Do 2040 r. kotły na paliwa kopalne mają zostać całkowicie wycofane, a od 2030 r. nie powinny się pojawiać w nowych budynkach – informuje „Dziennik Gazeta Prawna”

Nowa kotłownia gazowa lubelskiej elektrociepłowni
Nowa kotłownia gazowa lubelskiej elektrociepłowni | fot. PGE Energia Ciepła

Polacy by być bardziej EKO zakładają gaz

W porównaniu do niektórych alternatywnych źródeł ciepła, gaz może być stosunkowo tańszy w eksploatacji. Tak przynajmniej uważało wielu Polaków, bo wraz z wejściem nowych przepisów UE ma się to diametralnie zmienić.

Przypomnijmy, że Polacy poddający swoje domy i budynki modernizacji w ramach programu Czyste Powietrze, bardzo chętnie instalowali w 2023 roku to źródło ciepła.

230 tys. kotłów gazowych kupiono dzięki dotacjom z programu „Czyste Powietrze”. W sumie od 2018 r. „zawarto ponad 660 tys. umów na wymianę źródeł ciepła”, a najczęściej wybierano właśnie kotły gazowe” – przypomina „Dziennik Gazeta Prawna”.

Co dalej z kotłami na gaz w Polskich domach?

Nowe przepisy unijne wprowadzają system handlu emisjami (ETS 2) dla sektorów budownictwa i transportu. Schody zaczną się już od 2027 roku, gdy każdy metr sześcienny gazu zostanie obciążony dodatkową opłatą. Sprzedawcy paliw prawdopodobnie przeniosą koszty na konsumentów, aby nie zmniejszać swojego zysku.

Nowy podatek od emisji. Obejmie polskie domy i samochody. Zapłacimy więcej za codzienność, by chronić planetę. Tak, z każdym kolejnym rokiem ogrzewanie budynków paliwami stałymi stanie się rok do roku, coraz droższe i mniej opłacalne.

Węgiel po 2 tysiące w Lublinie
Węgiel po 2 tysiące w Lublinie | fot. Adobe Stock

Zmiany poczują opalający węglem

Przy średniej emisji dwutlenku węgla na gospodarstwo domowe, roczny koszt korzystania z węgla do ogrzewania domu, może wynieść około 1200 złotych. Z każdym rokiem, będzie się to stawało coraz droższe i mniej opłacalne.

Tysiąc złotych dodatkowo na ogrzewanie

Według prognoz Forum Energii, emisja jednej tony CO2 w 2027 roku będzie kosztować 225 złotych, a po upływie 11 lat cena ta wzrośnie do ponad 1 tysiąca złotych. W oparciu o te szacunki, w 2037 roku ogrzewanie gazem będzie droższe o ponad 60 procent w porównaniu z rokiem 2027, gdy wejdzie w życie ETS 2.

drewno 3

Co w takim razie robić, czym ogrzewać dom?

Dla starego budownictwa instalacja pompy ciepła to duże ryzyko. Stanie się bardzo nieopłacalne i będzie generowało wysokie rachunki.

W nowych domostwach, ta sytuacja wypada bardziej korzystnie.

W ograniczeniu podwyżek związanych z wprowadzeniem ETS 2 ma pomóc Społeczny Fundusz Klimatyczny z budżetem w wysokości 11,4 mld euro. Te pieniądze mają zostać przeznaczone na „zmniejszanie ubóstwa energetycznego i transportowego”.

Drewno nie zostało ujęte w rozporządzeniu

Chociaż drewno nie będzie podlegać opłacie za emisję, istnieje obawa, że również ten surowiec może zdrożeć w związku ze wzrostem popytu na rynku.

3 komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Dodając komentarz akceptujesz regulamin zamieszczania komentarzy w serwisie. Grupa Spotted Sp. z o.o. z siedzibą w Lublinie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
  1. Chyba ich pokopało prądem. To czym ja mam teraz palić? Ktoś w tej, chorej UE mi to powie… Ludzi skazuje się na biedę i ubóstwo.

  2. Zapłacimy więcej za codzienność, by chronić planetę. – czy nowy podatek uratuje planete Ziemia? ch ci d, ty qurwo jewropejska